Okazał do kontroli sfałszowany bilet miesięczny
Policjanci z Bytomia zatrzymali 38-letniego zabrzanina. Mężczyzna jechała autobusem i okazał kontrolerom sfałszowany bilet miesięczny.
We wtorek po południu policjanci z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego zostali wezwani na interwencją, którą zgłosili kontrolerzy komunikacji miejskiej. Na miejscu policjanci ustalili, że 38-letni zabrzanin jechał autobusem i okazał do kontroli sfałszowany bilet miesięczny. Z relacji śledczych wynika, że była to kserokopia biletu miesięcznego z jego danymi. Zabrzanina zatrzymano. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
Zatrzymano 4 młodych bytomian za kradzież
Bytomscy stróże prawa zatrzymali 4 chłopców w wieku od 13 do 18 lat. Bytomianie ukradli ze sklepu dwa tablety, słuchawki oraz głośnik.
Policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 4 chłopców. Z relacji śledczych wynika, że bytomianie w wieku od 13 do 18 lat ukradli ze sklepu ze sprzętem RTV dwa tablety, słuchawki oraz głośnik. Skradziony sprzęt wyceniono na kwotę około 1100 zł. Stróże prawa zapoznali się z zapisem z kamer monitoringu sklepu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców kradzieży. Następnego dnia śledczy zatrzymali złodziei. Stróże prawa odzyskali część łupu. Najstarszy z zatrzymanych usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia. Natomiast nieletni odpowiedzą przed sędzią rodzinnym.
Wpadł 21-latek, który okradał mieszkania
Policjanci z Bytomia zatrzymali 21-latka. Mężczyzna ukradł z mieszkania przy ul. Łużyckiej torbę z laptopem wartości 1200 zł. Łup odzyskano a bytomianin usłyszał już zarzut.
Stróże prawa z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 21-letniego złodzieja. Bytomianin ukradł z niezamkniętego mieszkania przy ul. Łużyckiej torbę z laptopem wartości 1200 złotych. Działania policjantów doprowadziły do ustalenia i zatrzymania podejrzanego. Łup odzyskano a 21-latek usłyszał zarzut. Śledczy ustalili, że mężczyzna działając w ten sam sposób dokonał szeregu innych kradzieży na terenie Bytomia. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia. Ponadto mężczyzna był poszukiwany do odbycia wyroku za wcześniejsze kradzieże. Teraz bytomianin najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Wpadli na kradzieży rur
Policjanci z Bytomia zatrzymali 2 mężczyzn na gorącym uczynku. Mieszkańcy śląska wykopywali rury należące do wodociągów w rejonie hałd na granicy z Radzionkowem.
Stróże prawa z komisariatu w Stroszku w poniedziałek około południa zatrzymali na gorącym uczynku 2 mężczyzn. Zdarzenie miało miejsce w rejonie hałd na granicy z Radzionkowem. 58-latek i jego młodszy kolega wykopali z ziemi około 40 metrów rur należących do wodociągów. Wartość ich według pokrzywdzonego to prawie 5 tysięcy złotych. Mieszkańcy śląska noc spędzili w policyjnym areszcie. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Podpisał się na pamiątkę nocy w policyjnym areszcie
Mieszkaniec Kalet spędzając noc w bytomskim areszcie postanowił utrwalić pobyt w celi. 17-latek wydrapał na ścianie napis z datą i swoim imieniem. Jego dzieło rano odkryli policjanci i teraz chłopak będzie miał problemy.
W ubiegłą sobotę do bytomskiego aresztu trafił 17-letni mieszkaniec Kalet. Młodzieniec następnego dnia miał być przewieziony do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Policjanci, którzy rano zwalniali go z celi zauważyli napis na ścianie, którego wcześniej nie było. Okazało się, że chłopiec chciał utrwalić trwale swój pobyt w policyjnym areszcie. Z relacji śledczych wynika, że 17-latek prawdopodobnie zamkiem od bluzy wydrapał słowa w których informuje jak bardzo kocha mamę, datę pobytu oraz jego imię. Stróże prawa ustalają straty jakie wyrządził swoim działaniem. Mieszkaniec Kalet odpowie teraz za wandalizm, którego się dopuścił. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
