Wypadek na skrzyżowaniu
Bytomscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego.
W sobotę po godzinie 14:00 na skrzyżowaniu ulicy Kędzierzyńskiej z Aleją Jana Pawła II miał miejsce wypadek. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący fiatem 35-latek z Bytomia prawdopodobnie nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i wjechał na skrzyżowanie wprost pod jadące auto. Kierujący samochodem osobowym 23-letni mieszkaniec Piekar Śląskich zderzył się z fiatem. Wypadek spowodowało uszkodzenie obu samochodów. Karetka pogotowia przewiozła mężczyzn do szpitala. Teraz okoliczności i przebieg wypadku wyjaśniają bytomscy śledczy
Policjanci z Bytomia zatrzymali 34-latka, podejrzanego o zabójstwo 61-letniego mężczyzny
Zwłoki 61-letniego mężczyzny znaleziono w piątek w mieszkaniu przy ulicy Kasperka i poinformowano policję. Skierowana na miejsce grupa operacyjno-procesowa policji przyjęła kilka wersji śledczych, które na bieżąco była analizowana i weryfikowana.
Kryminalni bardzo szybko ustalili i zatrzymali sprawcę zabójstwa. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Bytomia. Zebrany przez policjantów i prokuratora materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywotnie więzienie.
Policjanci odzyskali maszyny budowlane warte 80 tys. zł
Bytomscy policjanci zatrzymali 62 oraz 42-latka i odzyskali sprzęt budowlany warty ponad 80 tysięcy złotych. Mężczyźni skradli maszyny z terenu budowy sklepu przy ulicy Konstytucji.
Policjanci z Bytomia zostali powiadomieni o kradzieży sprzętu budowlanego z terenu budowy sklepu przy ulicy Konstytucji. Wartość maszyn została oszacowana na ponad 80 tysięcy złotych. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania złodziei oraz skradzionego mienia. Już po kilku godzinach poszukiwań policjanci zatrzymali 62 i 42-latka oraz odzyskali skradziony sprzęt. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Bytomianin i mieszkaniec Świętochłowic usłyszeli już zarzuty. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Zatrzymani za usunięcie flag państwowych
Policjanci z Bytomia zatrzymali dwóch 19-latków. Mężczyźni w dniu Święta Niepodległości usunęli dwie flagi państwowe wywieszone na elewacji bloku przy ulicy Łokietka.
W ubiegły poniedziałek wieczorem około godziny 21.00 mundurowi z komisariatu w Stroszku zauważyli jak dwaj młodzi mężczyźni usunęli dwie flagi państwowe. Flagi umieszczone były na elewacji bloku przy ulicy Łokietka w związku ze obchodami Święta Niepodległości. Stróże prawa natychmiast zareagowali na popełnione przestępstwo i zatrzymali dwóch 19-latków. Teraz w sprawie zostanie wszczęte śledztwo a młodzieńcy odpowiedzą przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Grozi im teraz do 1 roku więzienia.
Rozbojarze w rękach stróżów prawa
Stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zatrzymali 31-latka i jego 23-letniego kolegę.
W ubiegłą niedzielę nad ranem patrol mundurowych został zatrzymany przez młodego mężczyznę. Stróże prawa ustalili, że 18-latek chwilę wcześniej został pobity i okradziony. Łupem napastników miał paść jego plecak z dokumentami i kartą bankomatową. Policjanci rozpoczęli poszukiwania bandytów. Po chwili stróże prawa zatrzymali 31-latka i jego 23-letniego kolegę. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Rozbojarze usłyszeli już zarzuty. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im teraz nawet do 12 lat więzienia.
Policjanci przejęli narkotyki
Bytomscy kryminalni zatrzymali 24-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu trzymał prawie 40 gramów marihuany.
Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 24-latka. Bytomianin trzymał w swoim mieszkaniu w centrum miasta prawie 40 gramów marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 1500 złotych. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Zatrzymany usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.
Zatrzymani podczas kradzieży dzięki anonimowemu zgłoszeniu
Policjanci z Bytomia zatrzymali na gorącym uczynku 3 mężczyzn w wieku od 27 do 39 lat. Bytomianie ukradli elementy z koparko-ładowarki przy ulicy Pszczyńskiej.
Oficer dyżurny komisariatu przy ulicy Rostka został powiadomiony, że jacyś mężczyźni kręcą się przy koparko-ładowarce na ulicy Pszczyńskiej i nie wyglądają na budowlańców. Skierowany na miejsce patrol zatrzymał na gorącym uczynku kradzieży 3 mieszkańców Bytomia. Mężczyźni w wieku od 27 do 39 lat ukradli metalowe elementy maszyny budowlanej wartości prawie 9 tys. złotych. Stróże prawa część łupu odzyskali. Złodzieje noc spędzili w policyjnym areszcie. Bytomianie usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.