Mamy fachowców, mamy pomysły

Jeden człowiek nic nie zrobi. Za nim musi stać silne ugrupowanie - powiedział w wywiadzie dla Bytomski.pl Mariusz Janas, kandydat PiS na prezydenta Bytomia.

W cyklu naszych przedwyborczych wywiadów Mariusz Janas jest kolejnym politykiem, który zasiadł przed naszymi kamerami i został przepytany przez Barbarę Taras. Bez wątpienia jego wystąpienie jest jednym z najważniejszych, gdyż jest on przedstawicielem drugiej najpopularniejszej polskiej partii, która w Bytomiu posiada spore poparcie.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do wypowiedzi swojego konkurenta, posła Jacka Brzezinki, który stwierdził, że wyborcy głosują na konkretnego człowieka. Zdaniem Janasa rzeczywistość jest inna, ponieważ ludzie podczas podejmowania decyzji o wyborze zwracają również uwagę na zaplecze kandydatów. Ponadto w wywiadzie zostały poruszone kwestie stanu finansów Bytomia, jego zadłużenia i planu zmniejszenia bezrobocia.

Mariusz Janas chciałby ponownego uprzemysłowienia miasta, lecz tym razem opartego o nowe technologie. Polityk zwrócił także uwagę na problem wykształcenia bytomskich bezrobotnych, wśród których według statystyk jest najwięcej osób po szkole podstawowej i zawodowej, a więc bardzo nisko wykwalifikowanych.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon