Uratowali 23-latka
Dzięki szybkiej reakcji policjantów i strażaków z Bytomia, nie doszło do tragedii. Mundurowi uratowali mężczyznę, który próbował targnąć się na swoje życie.
Policjanci w Bytomiu zostali zaalarmowani i wezwani na pomoc przez świadków, którzy widzieli mężczyznę stojącego po zewnętrznej stronie okna na 2 piętrze w bloku przy ul. Armii Krajowej. Mundurowi natychmiast dotarli na miejsce i zaczęli z nim rozmawiać. Ruch wokół bloku został wstrzymany a miejsce zabezpieczali mundurowi wraz ze strażakami. Negocjacje trwały blisko 2 godziny. Policjanci wraz z rodziną 23-latka zdołali przekonać go, aby zszedł z okna. Mężczyzna został przewieziony do szpitala na obserwację.
Potrącenie przez pociąg 21-latka
Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności poniedziałkowego wypadku z udziałem pieszego 21-latka. Mężczyznę potrącił pociąg w rejonie ulicy Siemianowickiej.
Do zdarzenia doszło 13 października około godzinie 14:00. Przy torach kolejowych w rejonie ulicy Siemianowickiej został znaleziony mężczyzna. Z wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 21-letni mężczyzna został potrącony przez pociąg. Na skutek wypadku bytomianin z licznymi złamaniami trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.
Areszt za usiłowanie zabójstwa partnera byłej żony
Bytomscy policjanci zatrzymali 45-latka, który usiłował zabić partnera swojej byłej żony. Ranny 49-latek trafił do szpitala, a napastnik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa..
Z ustaleń śledczych wynika, że 45-latek przyszedł do mieszkania byłej żony przy ulicy Felińskiego. Tam zastał obecnego – 49-letniego partnera kobiety. Między mężczyznami doszło do sprzeczki, w wyniku której młodszy z nich ugodził starszego nożem. Wezwana na miejsce karetka pogotowia przewiozła rannego do szpitala. Napastnik noc spędził w policyjnym areszcie. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić 45-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu teraz nawet dożywotnie więzienie.
Potrącenie na pasach
Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem pieszej 62-latki. Kobietę potrącił samochód osobowy.
We wtorek 7 października przed godziną 19:00 przy ulicy Karola Miarki doszło do wypadku drogowego. 32-letnia mieszkanka Bytomia kierująca osobowym peugeotem potrąciła przechodzącą przez jezdnię kobietę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów 62-latka przechodził przez przejście dla pieszych. Na skutek wypadku doznała licznych złamań i trafiła do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.
Zatrzymany za zrywanie łańcuszków z szyi
Bytomscy stróże prawa zatrzymali 15-latka. Młodzieniec we wrześniu tego roku zrywał kobietom złote łańcuszki z szyi.
Bytomscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich zatrzymali 15-latka. Chłopiec końcem września tego roku na Placu Wojska Polskiego w Bytomiu zerwał z szyi 67-latki złoty łańcuszek. Stróże prawa namierzyli i zatrzymali złodzieja. Śledczy z bytomskiego zespołu ds przestępczości nieletnich ustalili, że 15-latek jeszcze dwukrotnie we wrześniu okradł kobiety zrywając im łańcuszki z szyi. Młodzieniec został przesłuchany przez sędziego. Decyzją Sądu trafi on teraz do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Potrącenie pieszego
Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem pieszego 49-latka. Mężczyznę potrącił samochód osobowy.
W poniedziałek 6 października po godzinie 19:00 przy Alei Legionów doszło do wypadku drogowego. 37-letnia mieszkanka Tarnowskich Gór kierująca samochodem Rover potrąciła przechodzącego przez jezdnię bytomianina. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów 49-latek prawdopodobnie przechodził przez przejście dla pieszych. Na skutek wypadku doznał urazu głowy i trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.
3 lata więzienia za wymyślony napad
Policjanci z komisariatu w Stroszku, poszukując sprawców sobotniego napadu na 21-latka, zatrzymali wskazanych przez pokrzywdzonego sprawców. Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że zawiadamiający celowo wymyślił historię, że został pobity i okradziony.
W sobotę 4 października wieczorem do komisariatu w Stroszku zgłosił się 21-latek twierdząc, że został pobity i okradziony. Do przestępstwa miało dojść w rejonie ul. Narutowicza a bandytami byli znani mu z widzenia mężczyźni. Policjanci zatrzymali 18-latka i jego o rok młodszego kolegę. Mężczyznom przedstawiono zarzuty, a jeden z nich noc spędził w policyjnym areszcie. W trakcie prowadzonego śledztwa okazało się, że 21-latek wymyślił całą historię. Mężczyzna nie został pobity ani okradziony. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Za składanie fałszywych zeznań oraz powiadomienie Policji o niepopełnionym przestępstwie grozi mu do 3 lat więzienia.
