Do 2008 roku pociągi wąskotorowe wyjeżdżały do Miasteczka Śląskiego codziennie. Od kilku lat jednak dzieje się to wyłącznie w weekendy. Stowarzyszenie opiekujące się kolejką ze względu na koszty nie jest w stanie organizować kursów także w tygodniu. Dotacje otrzymywane od gmin Bytom, Tarnowskie Góry i Miasteczko Śląskie od dawna utrzymują się na tym samym poziomie, a ceny paliwa wzrosły dwukrotnie. Trzeba wiedzieć, że używane w Bytomiu lokomotywy Lxd2 spalają aż 150 litrów ropy na 100 kilometrów. Niestety ze sprzedaży biletów nie da się uzbierać środków na codzienne kursy.
Może się to zmienić po dopuszczeniu do ruchu wagonu motorowego MBxd2, który w tym miesiącu przyjechał z Gryfic do Bytomia. Miasto wygrało przetarg na jego zakup oferując cenę 25 000 zł. To pojazd wyprodukowany w fabryce FAUR w Bukareszcie w 1986 roku. Posiada dwie kabiny sterownicze, własny napęd i część pasażerską, a więc ani nie musi być ciągnięty przez osobną lokomotywę, ani nie musi ciągnąć za sobą dodatkowych wagonów. Dzięki temu zużywa o połowę mniej paliwa niż wspomniane lokomotywy Lxd2, dlatego planuje się, że po jego uruchomieniu kursy na trasie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego będą wykonywane także w tygodniu roboczym.
Nim do tego dojdzie pociąg musi zostać wyremontowany i przekuty na prześwit toru 785 mm. Na razie nie wiadomo kiedy to nastąpi, bo miasto i stowarzyszenie muszą teraz znaleźć środki na ten cel. Dopiero po przeprowadzeniu prac naprawczych wagon uzyska dokumenty wymagane do dopuszczenia go do ruchu.