Nieszczęśliwie skończyła się sobotnia libacja alkoholowa dla 39-letniej mieszkanki Bytomia. Kobieta przebywała w jednym z mieszkań przy ulicy Palińskiego, w którym jej konkubent z innym osobami spożywał alkohol. Po kilku godzinach postanowiła opuścić lokal, co bardzo zdenerwowało konkubenta. Mężczyzna siłą usiłował zatrzymać 39-latkę w domu. Kobieta ze złamanym nosem i ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Sprawca wczoraj usłyszał zarzuty i przyznał się do ich popełnienia. Grozi mu kara 5 lat więzienia
Kolejna interwencja policji dotyczyła pijanej matki. W niedzielę około godziny 18:00 dyżurny bytomskiej komendy został poinformowany, że przy ulicy Kraszewskiego ma znajdować się dwójka dzieci, nad którymi opiekę sprawuje najprawdopodobniej nietrzeźwa matka. Obywatela zaniepokoił płacz dzieci oraz brak reakcji ze strony ich opiekunki. Przybyli na miejsce stróże prawa zastali śpiącą na ławce 32-latkę oraz jej 7-letniego syna i 4-letnią córkę. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości kobiety okazało się, że ma ona prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwa matka została zatrzymana, a dzieci oddano pod opiekę babci. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia małoletnich kobiecie grozi kara 5 lat więzienia.