Niestety, obecnie nie ma takiej możliwości na lodowisku w Bytomiu. Ekspertyza wykazała bowiem, że tzw. "stodoła" nie nadaje się do użytku. Szybko jednak zapadła decyzja, że nad obiektem postawiony zostanie balon, ale zanim do tego dojdzie, to minie trochę czasu.
Czekać nie mogą hokeiści, którzy przygotowują się do nowego sezonu. Dlatego też działacze zadbali o to, aby mogli trenować na lodzie. W efekcie niebiesko-czerwoni na zajęcia jeżdżą do Jastrzębia-Zdroju.
Kto trenuje z bytomskim zespołem? Klub poinformował, że na pierwszych zajęciach na lodzie pojawiło się 20 zawodników. Na liście znalazły się następujące nazwiska: Zdanowicz, Kraus, Banaszczak, Fabry, Meidl, Bychawski, Bigos, Przygodzki, Owczarek, Salamon, Dołęga, Słodczyk, Kłaczyński, Wieczorek, Stępień, Bajon, Mazur, Dybaś, Pabisiak, Klak.
Pewne już jest, że klub z Pułaskiego nie będzie korzystał zbyt długo z jastrzębskiego obiektu. Od poniedziałku ma przenieść się na lodowisko w Sosnowcu.
Wiadomo także, że Polonia podczas letnich przygotowań rozegra 8 sparingów. Pierwszy odbędzie się już 7 sierpnia, a rywalem będzie JKH GKS Jastrzębie. Następnie bytomianie będą grali z Unią Oświęcim (8.08, 19.08), Comarch Cracovią (12.08 i 14.08), Naprzodem Janów (26.08 i 29.08) oraz jeszcze raz z jastrzębskim klubem (22.08).
Niestety, brak własnego obiektu to nie jest jedyny problem klubu zarządzanego przez Marka Stebnickiego. Kolejny to zaległości finansowe wobec zawodników. Niektórzy stracili już cierpliwość i zgłosili sprawę do sądu cywilnego oraz PZHL. Branżowy portal hokej.net donosi, że są zawodnicy, którzy czekają już na wejście komornika do klubu. To z kolei pod wielkim znakiem zapytania stawia przyznanie licencji na nowy sezon.