W poniedziałek pokrzywdzona kobieta zgłosiła się na Policję. Jak wynikało z ustaleń śledczych 67-latek wielokrotnie uderzał, popychał i szarpał pokrzywdzoną. Znęcał się nad nią również psychicznie.
Bytomianin usłyszał już zarzut. Sąd zastosował wobec niego środek karny w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, objął go również policyjnym dozorem. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak nam powiedziała rzecznik policji st. sierż. Anna Lenkiewicz - Małżeństwo mieszkało wspólnie, dlatego oprawca musiał się wyprowadzić z domu żeby respektować nakaz sądowy. Zakaz zbliżania się do kobiety obowiązuje aż do wyroku sądowego, który zapadnie w tej sprawie.