Policjanci z Bytomia zatrzymali po pościgu 35-latka, który zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek.
Do zdarzenia doszło po godzinie 20.00 na ul. Chrzanowskiego w Bytomiu. Jak ustalili śledczy, mężczyzna podbiegł do 19-latki i zerwał z jej szyi złoty łańcuszek, po czym uciekł. Powiadomieni o zdarzeniach policjanci wkroczyli do akcji. Kryminalni z bytomskiej komendy zauważyli uciekającego mężczyznę, który rysopisem przypominał sprawcę kradzieży. Natychmiast rozpoczęli za nim pościg. Po kilkuset metrach stróże prawa zatrzymali złodzieja. Okazał się nim być 35-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie bytomianinowi zarzutu. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zatrzymani za włamanie do sklepu
Policjanci z Bytomia poszukiwali sprawców włamania do sklepu przy ul Grottgera. Przestępstwo miało miejsce początkiem czerwca tego roku. Sprawcy ukradli pieniądze oraz różnego rodzaju towary. Pokrzywdzony straty oszacował na około 6,5 tys. złotych. Kryminalni z bytomskiej komendy zajmujący się tą sprawą zatrzymali wczoraj 26-latka, który noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj rano w ręce kryminalnych trafił jego 2 lat młodszy kolega. Bytomianie usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich losie zdecyduje prokurator. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Udając inspektora BHP, oszukał swoją firmę
Stróże prawa z bytomskiego wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą zakończyli sprawę 46-letniego oszusta. Z relacji śledczych wynika, że mieszkaniec Opola sfałszował dokumenty, zgodnie z którymi miał posiadać wykształcenie technika bezpieczeństwa i higieny pracy. Dzięki nim znalazł zatrudnienie w opolskiej firmie. Piastował tam funkcję kierownika do spraw BHP i zajmował się szkoleniami z tego zakresu. 46-latek swojemu pracodawcy przedstawił dokumenty fikcyjnej firmy z Bytomia, która to miała prowadzić szkolenia BHP. Płatnikiem była opolska firma. Pieniądze za wymyślone szkolenia trafiały na konto 46-latka. Mężczyzna w latach 2008 – 2013 oszukał pracodawcę na kwotę ponad 40 tys. złotych. Opolanin usłyszał już zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 7 tys. złotych. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
Zatrzymana za oszustwo
W poniedziałek po południu bytomscy policjanci zostali wezwani do centrum handlowego. Na miejscu pracownicy ochrony wskazali kobietę, która oszukała sklep. Mundurowi ustalili, że 29-latka zamieniła pudełka kosmetyków. Droższy produkt włożyła do pudełka z tańszego i zapłaciła o 45 złoty mniej. Zdarzenie to zarejestrowały kamery monitoringu sklepu. Mieszkanka Piekar Śląskich została ujęta przez pracowników ochrony za kasami i po zapłaceniu mniejszego rachunku. Zatrzymana spędziła noc w policyjnym areszcie. Dzisiaj śledczy z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego przedstawili 29-latce zarzut. Grozi jej teraz do 8 lat więzienia.