Pierwszy mecz jasno pokazał, kto w parze Carbo Koks TTS Polonia Bytom - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki jest faworytem do gry w finale mistrzostw Polski. Tenisiści z Mazowsza musieli się trochę namęczyć, ale ostatecznie zwyciężyli 3:0.
Bytomianie mieli jeszcze przed sobą rewanż i wierzyli, że będą w stanie odrobić stratę. Zadanie bardzo trudne i jak się potem okazało, niewykonalne. Grodziszczanie znowu odprawili z kwitkiem naszych reprezentantów zwyciężając we własnej hali 3:1.
Zawodnicy Polonii przegrali dwa pierwsze mecze. Najpierw Jakub Kosowski uległ Oh Sang Eunowi 2:3, a potem Tomas Konecny musiał uznać wyższość Daniela Góraka (1:3). Przełom nastąpił za sprawą Radka Mrkvicka, który pokonał Pawła Fertikowskiego 3:1. Na tym się skończyło, bo mecz zakończył Sang Eun, który gładko poradził sobie z Konecnym (3:0).
Bytomianie zatem nie zagrają w finale o mistrzostwo Polski. Nie mają jednak powodów do wstydu, bo odpadnięcie w półfinale oznacza, że zostali brązowymi medalistami.
Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - Carbo-Koks Polonia Bytom 3:1
Oh Sang Eun - Jakub Kosowski 3:2 (11:2, 10:12, 8:11, 11:9, 12:10)
Daniel Górak - Tomas Konecny 3:1 (11:9, 11:3, 5:11, 11:8)
Paweł Fertikowski - Radek Mrkvicka 1:3 (11:13, 11:9, 7:11, 9:11)
Oh Sang Eun - Tomas Konecny 3:0 (11:4, 11:6, 12:10)