Twoje oczko w głowie to Twój samochód? Uważaj, możesz go stracić

Mocno rozczarował się właściciel "dopieszczonej" Hondy Accord, która w nocy stanęła w płomieniach.

{gallery}galerie-news/spal-s{/gallery}

Mocno rozczarował się właściciel "dopieszczonej" Hondy Accord, która w nocy stanęła w płomieniach.

Do naszej redakcji zgłosił się młody właściciel samochodu, który nocą na parkingu celowo ktoś podpalił. Jak nam napisał stracił swój cenny dorobek, samochód o który dbał od pięciu lat.

Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 maja 2014, między godz. 2 a 3:30, przy ul. Chorzowskiej 29 w Bytomiu (osiedle Arki bożka przy zjeździe na Piekary Śląskie). Nieznany sprawca lub sprawcy wybili szybę w samochodzie. Następnie wrzucili do środka, na tylną kanapę, pojemnik z płynem łatwopalnym (jakaś chemia) oraz gazety. Podpalili i zbiegli. Niestety pożar szybko rozprzestrzenił się na całą kabinę i doprowadził wnętrze mojego samochodu do ruiny – pisze nam rozgoryczony właściciel Hondy.

Przybyła na miejsce straż pożarna ugasiła pożar jednak z pojazdu wiele nie zostało. W zasadzie nadaje się już na złom. Policja stara się ustalić sprawcę jednak w tej chwili nie ma żądnych tropów. Może dzięki Wam wiadomość trafi do szerszego grona osób i ktoś coś będzie wiedział. Proszę o pomoc - pisze właściciel Hondy. Wszelkie osoby, które mogą pomóc proszone są o kontakt telefoniczny z poszkodowanym - 795 438 285.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon