Pomysł transmitowania sesji przez Internet nie jest nowy. Już kilka lat temu taka propozycja padła na naszym forum, by mieszkańcy, którzy nie mają czasu uczestniczyć w sesjach mogli je śledzić wprost ze swoich domów. Przez krótki okres obrady bytomskich radnych nagrywała Telewizja Sfera, ale wraz z początkiem nowej kadencji zrezygnowano z tej współpracy.
Teraz temat powraca. Dawid Grabowski ze stowarzyszenia Bytomianie Aktywni Społecznie przygotował projekt uchwały w sprawie zmiany statutu miasta, za sprawą której wszystkie sesje będą transmitowane przez internet oraz udostępniane na stronie Urzędu Miejskiego. Liczy, że dzięki większej dostępności obrad bytomskiej rady zwiększy się świadomość obywateli, którzy w prosty sposób będą mogli dowiedzieć się jakimi sprawami zajmują się władze miasta.
Aby wprowadzić projekt pod obrady nie skorzystał z Inicjatywy Uchwałodawczej Mieszkańców, gdyż wymaga ona uzbierania aż 13 tys. podpisów, co czyni ją praktycznie bezużyteczną. Projekt zostanie zgłoszony jako inicjatywa radnych, a do tego potrzebne są tylko trzy podpisy rajców. Na poniedziałkowej sesji Grabowski zebrał już cztery, więc pewne jest, że kwestia transmisji będzie omawiana na kolejnym spotkaniu, ale ma nadzieję, że poprze go większa liczba członków rady, gdy przeanalizują zgłoszony pomysł.
Aby nie narażać miasta na wysokie koszty, Grabowski zaproponował, aby transmitowany był jedynie dźwięk. W ten sposób magistrat uniknie konieczności zakupu kamery oraz zatrudnienia jej operatora. Wystarczy do tego jedynie komputer podłączony do systemu nagłaśniającego zainstalowanego na sali sesyjnej oraz serwer.
Jeśli nawet takie rozwiązane przewyższałoby możliwości finansowe miasta, to propozycja zostanie ograniczona jedynie do zamieszczania nagrań na stronie internetowej Urzędu. Dziś te nagrania są archiwizowane przez biuro Rady Miejskiej, ale o ich udostępnienie trzeba występować pisemnie, co może trwać nawet kilka tygodni od wpłynięcia wniosku.
Sesje transmitowane są m.in. w Katowicach, Sosnowcu i Rudzie Śląskiej.