W Środę wieczorem ochrona jednego z marketów przy ulicy Chorzowskiej ujęła mężczyznę, który z koszykiem wypełnionym zakupami przeszedł obok kas nie płacąc. Pracownicy ochrony chcieli ująć klienta do chwili przyjazdu policji. Wtedy on użył wobec nich gazu łzawiącego.
Wezwani na miejsce mundurowi z komisariatu przy ulicy Rostka zatrzymali niesfornego klienta. Okazał się nim 30-letni chorzowianin. Towar, który ukradł odzyskano. Mężczyzna miał w koszyku artykuły spożywcze, przemysłowe oraz elektroniczne na kwotę jak się okazało ponad 9,5 tys. złotych. Mieszkaniec Chorzowa usłyszał zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.