Policjanci w Bytomiu zostali zaalarmowani i wezwani na pomoc przez świadków, którzy widzieli mężczyznę stojącego na dachu jednej z kamienic przy ul. Józefczaka.
Mundurowi natychmiast dotarli na miejsce i zaczęli z nim rozmawiać. Negocjacje trwały kilkadziesiąt minut. Ruch wokół kamienicy został wstrzymany. Policjanci wspólnie ze strażakami zdołali go przekonać, aby zszedł z dachu.
Okazało się, że 20-latek był pod wpływem alkoholu. Został przewieziony na izbę wytrzeźwień. Badanie wskazało u niego prawie 0,8 promila alkoholu w organizmie.