Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach wieczornych. Patrol policji został wysłany na interwencję do jednego z mieszkań przy ulicy Wrocławskiej.
Na miejscu stróże prawa zastali pokrzywdzonego 54-latka. Mężczyzna oświadczył, że usłyszał głośną awanturę na klatce schodowej. Gdy wyszedł z mieszkania zauważył, jak młody bytomianin szarpie kobietę. Zareagował, by jej pomóc. Wtedy został uderzony przez 30-latka i popchnięty na ścianę .
Na skutek zdarzenia doznał stłuczenia głowy i przewieziono go do szpitala. Agresywnego mężczyznę zatrzymano. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dzisiaj został przesłuchany. Grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.
