Bytomska, niezwykłej urody inscenizacja, cieszy oko nawet najbardziej wymagających widzów, poza tym można w niej usłyszeć całkowicie nowe tłumaczenie libretta i tekstów piosenek autorstwa Tomasza Domagały, w specjalnym opracowaniu i przekładzie na gwarę śląską autorstwa Roberta Talarczyka.
„My Fair Lady” to arcydzieło gatunku i jeden z najpopularniejszych na świecie musicali, a piosenki takie jak walc Elizy „Ach tańczyć całą noc” czy „Na ulicy tej znanej mi od lat” i „Jeden szczęścia łut”, należą do ponadczasowych przebojów! Spektakl zaprezentowany zostanie na operowej scenie także 4 i 5 stycznia o godz. 18.00
„My Fair Lady” – jeden z najpopularniejszych musicali wszech czasów - powstał w roku 1956 na motywach” romansu w 5 aktach George’a Bernarda Shawa - „Pigmalion”. Sztuka irlandzkiego dramaturga i prozaika powstała zaś z inspiracji antyczną historią króla Cypru - Pigmaliona i jego ukochanej Galatei – kamiennego posągu wyrzeźbionego przez mitycznego Pigmaliona, w który - wzruszona siłą niezwykłego uczucia twórcy – bogini Afrodyta tchnęła życie…
Na kanwie „Pigmaliona” oparł libretto sławnego musicalu Alan Jay Lerner, twórcą muzyki był amerykański kompozytor i laureat Oscara - Frederick Loewe, któremu właśnie to dzieło przyniosło międzynarodową sławę. Musical grano przedpremierowo w Schubert Theatre w New Haven, a następnie od 15 lutego 1956 r. przez cztery tygodnie wystawiany był w Erlanger Theatre w Filadelfii. Jego broadway’owska premiera miała miejsce 15 marca 1956 r. w Mark Hellinger Theatre. Od tamtego czasu zrealizowano wiele inscenizacji tego tytułu na scenach całego świata, a jego popularność i wielkie powodzenie ugruntowała dodatkowo nagrodzona ośmioma Oscarami adaptacja filmowa z roku 1964 r. w reżyserii George’a Cukora, ze znakomitymi kreacjami Audrey Hepburn i Rexem Harrisonem w rolach głównych.
Ekscentryczny językoznawca, prof. Higgins, zakłada się z przyjacielem – pułkownikiem Pickeringiem, że przemieni uliczną kwiaciarkę w damę z wyższych sfer. Obiektem eksperymentu staje się nieokrzesana Eliza Doolittle…Profesor dokonuje prawdziwego cudu (okupionego ciężką pracą i żmudną nauką jego wychowanki), Eliza pojawia się na balu w ambasadzie, budząc powszechny zachwyt i podziw…