Bytomsko-działdowska konfrontacja zapowiada się niezwykle interesująco. Przed środowym spotkaniem obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Po ośmiu kolejkach wyżej plasuje się jednak Dekorglass, który z dorobkiem 12 punktów zajmuje piątą lokatę. Jedną pozycję niżej sklasyfikowana jest Carbo-Koks Polonia, która zgromadziła jedno "oczko" mniej od swojego najbliższego rywala.
Dobra pozycja beniaminka z Działdowa w tabeli Wschodzący Białystok Superligi to przede wszystkim zasługa doskonałej gry Jiri Vrablika. Doświadczony Czech jest jednym z najlepszych graczy ligi. Lider Dekorglassu w aktualnie trwających rozgrywkach do stołu podchodził 14-krotnie i odniósł dziesięć zwycięstw. Czy w Bytomiu poprawi ten bilans? Na pewno stać go na wygrywanie z podopiecznymi Michała Napierały. Pojedynek w hali Carbo-Koks Polonii będzie jednak wyjątkowy dla Vrablika. Czech wróci bowiem "na stare śmieci". To właśnie barw śląskiego zespołu bronił czeski rutyniarz w ubiegłym sezonie.
Z tygodnia na tydzień coraz lepiej przy ligowych stołach radzą sobie bytomianie. Po fatalnym początku sezonu Carbo-Koks Polonia wygrała trzy ostatnie spotkania i awansowała na szóste miejsce w tabeli. Podopieczni Michała Napierały mogą pierwszą cześć sezonu zakończyć na piątej pozycji. Warunek jest jednak jeden - zwycięstwo nad beniaminkiem z Działdowa.
Pojedynki Jiri Vrablika z liderami gospodarzy - Jakubem Kosowskim i Tomasem Konecnym powinny być ozdobami widowiska. Nie można zapominać także o Xu Wenliangu, który w każdym momencie może "zaskoczyć". Zapraszamy do oglądania zmagań z ostatniego meczu w tym sezonie. Początek transmisji z Bytomia w środę o godzinie 19.