Zakończył się proces 20-letniego Mariusza P. z Bytomia, oskarżonego o usiłowanie zabójstwa kuriera dostarczającego paczki. W dniu tego przestępstwa bytomianin miał 18 lat i nie był wcześniej karany.
Zaczęło się od pożyczek, których Mariusz P. z Bytomia nie umiał spłacić
Jak ustalono w śledztwie, młody bytomianin zawarł wiele umów pożyczek, których nie był w stanie spłacić, bo nie uzyskiwał dochodów. Wtedy wpadł na pomysł zamówienia na fikcyjne dane drogiego sprzętu elektronicznego, za który nie miał zamiaru zapłacić. Zamawiając sprzęt za pobraniem opłaty przy odbiorze paczki, Mariusz P. posługiwał się maskowanym numerem IP, nieprawidłowym numerem telefonu oraz wskazywał jako miejsce odbioru ustronne miejsce.
29 sierpnia 2023 roku 61-letni pracownik firmy kurierskiej pojechał do miejscowości Ostrów (powiat myszkowski), by dostarczyć zamówioną przesyłkę zawierającą sprzęt elektroniczny o wartości około 13 tysięcy zł. Ten towar zamówił Mariusz P. w jednym ze sklepów internetowych.
Gdy kurier przybył pod wskazany adres, bytomianin podszedł do niego i dwa razy uderzył go dużym kamieniem w głowę. Kurier stracił przytomność. 61-latek na skutek uderzenia kamieniem odniósł poważne obrażenia czaszkowo-mózgowe, które realnie zagrażały jego życiu.
Sprawca zabrał przesyłkę i oddalił się z miejsca zdarzenia. Skradzione w wyniku tego napadu rzeczy sprzedał w lombardach we Wrocławiu.
Przez kilka dni po napadzie i rabunku policji nie udało się znaleźć sprawcy.
Drugi raz spróbował napaść na kuriera z cenną paczką
Jednak 5 września 2023 roku firma kurierska, pomna niedawnego okrutnego zdarzenia, poinformowała policję, że w tym dniu w Myszkowie ma zostać doręczona podobna przesyłka - ze sprzętem elektronicznym o wartości około 15 tys. zł.
Tym razem jednak pod wskazany adres kurier pojechał razem z policjantem, który miał za zadanie ochraniać go, gdyby sprawca napaści chciał powtórzyć swój bandycki wyczyn. Rzeczywiście, na miejscu przebywał już Mariusz P., który zatrzymał samochód firmy kurierskiej i powiedział, że to on oczekuje na przesyłkę. Wtedy został zatrzymany przez policjantów.
Okazało się, że był przygotowany do kolejnego napadu na kuriera. W plecaku miał metalowy młotek, nóż motylkowy, gumowe rękawiczki, kominiarkę i opaski zaciskowe.
Śledztwo, apelacja i wyrok - 15 lat więzienia
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Myszkowie przedstawił Mariuszowi P. zarzuty:
- usiłowania zabójstwa kuriera w związku z rozbojem na jego osobie,
- usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Oskarżony przyznał się do rozboju, którego dopuścił się 29 sierpnia 2023 roku i usiłowania rozboju w dniu 5 września 2023 roku. Nie przyznał się za to do usiłowania zbrodni zabójstwa.
Na wniosek prokuratora sąd wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie Mariusza P.
Prokuratura Rejonowa w Myszkowie w maju 2024 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Mariuszowi P. W akcie oskarżenia prokurator zarzucił mu usiłowanie zabójstwa kuriera w związku z rozbojem oraz usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
W tej sprawie w październiku 2024 roku Sąd Okręgowy wydał wyrok, w którym skazał oskarżonego na karę łączną 15 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd orzekł, że Mariusz P. będzie musiał naprawić szkody wyrządzone przestępstwem oraz zapłacić zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego.
Wyrok został zaskarżony przez prokuratora, który wnosił o wymierzenie oskarżonemu kary łącznej 25 lat pozbawienia wolności, oraz przez obrońcę.
31 marca 2025 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach ponownie wymierzył Mariuszowi P. karę łączną 15 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie sąd zmienił zaskarżony wyrok, uznając, że przestępstwa usiłowania rozboju oskarżony nie dopuścił się z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wyrok jest prawomocny.

Może Cię zainteresować: