ISLAM W NATARCIU.
WSPÓŁCZESNY PODBÓJ EUROPY.
albo
GŁĘBOKI KAMUFLAŻ INTENCJI.
Idea zjednoczonej Europy, ginie w mrokach dziejów towarzyszących powstaniu ponadnarodowej i wyzutej z wszelkich patriotyzmów Grupy Bilderberg, której współzałożycielem i dożywotnim sekretarzem był pochodzący z Polski Żyd - Józef Hieronim Retinger.
Wtedy to, w zdruzgotanej wojną Europie, z bałamutnym hasłem "zjednoczenia i wieczystego pokoju", powstały na kontynencie przesłanki trwałego przechwycenia władzy.
Ta zaś ze swej natury wymaga obudowy i oprzyrządowania instytucjonalnego, a im słabsza jej legitymizacja, lub im głębsze animozje, podziały, antagonizmy i konflikty nad którymi przyszło jej zapanować, tym bardziej się rozbudowuje i osacza. Staje się omnipotencją, glajchszaltując wszystkie sfery życia społecznego, gospodarczego i politycznego. Gorset tych mnogich instytucji, klincz i wzajemny paraliż do kuriozalnej postaci doprowadzają systemy despotyczno - totalitarne, w których rozbudowa aparatu władzy i coraz to nowy podział, albo dublowanie i multiplikacja funkcji, wmanewrowuje podległe podmioty w wyczerpujące spory kompetencyjne i walki rywalizacyjne, zręcznie maskujące jądro władzy i stałość jego dominującej pozycji. Rzec więc by można, że tam zaczyna się władza, gdzie kończy się jawność, Z faktu, że ktoś reprezentuje władzę na zewnątrz, że tworzy jej fasadę, wystawiając się na odruchy opozycji, niezadowolenia lub kontestacji i oporu, wysnuć można wniosek, że faktycznie ją stracił. W swojej pełni władza bowiem działa tam tylko, gdzie pozostaje niewidoczna. Prawdziwi władcy nigdy nie pokazują twarzy.
Jakiś czas temu, pisząc o wojnie w Wietnamie, powołałem się na zaczerpnięte z filmu Milosa Formana "Hair" zawołanie : " Biali posłali czarnych na wojnę z żółtymi".
Per analogiam, podobną formułą posłużyłem się komentując ubiegłoroczną histerię, towarzyszącą w Polsce - Majdanowi, mówiąc : " Amerykanie, popychają Polaków do wojny z Rosją o swoje interesy na Ukrainie. I nic jeszcze straconego ".
Z rzetelności reporterskiej tylko dodam, że już raz, w '39, uczynili podobnie, wkręcając nas rękami Francuzów i Anglików w wojnę z Hitlerem.
Dziś sytuacja, z islamskim potopem w Europie dojrzała, by rzeczy nazwać po imieniu.
Szatańskie plemię władców świata, realizując odwieczną ideę starożytnych Rzymian : "Divide et Impera", przystąpiło do anihilacji, do wzajemnego unicestwienia się Chrześcijan i Muzułmanów na gruncie Europy, w imię Nowego Porządku Świata.
Zastanówcie się.
Po co było wywoływać "arabską wiosnę", po co było posyłać bombowce nad Libię, po co dopuszczać do zdruzgotania uporządkowanych reżymów Husseina i Kaddafiego, a ich samych - mordować.
Dzisiaj w obliczu implikacji tych działań, często z moralnie i humanitarnie nie dopuszczalnymi konsekwencjami, FASADOWI WŁADCY EUROPY SĄ KOMPLETNIE BEZBRONNI, I SZANTAŻUJĄC PAŃSTWA, ODWOŁUJĄ SIĘ DO SOLIDARNOŚCI.
Na miłość Boga. Pierwszy gminny głupek powie, że konflikty należy pacyfikować U ŹRÓDEŁ. Że należało podjąć interwencje tam skąd exodus czerpie swe praźródła, a nie narażać Europy na zalew.
Lecz NIE !!!. Wszystko co racjonalne, co obiektywnie roztropne, lecz sprzeczne z interesem NIEJAWNYCH STERNIKÓW ŚWIATA i ich emanacji - państwa Izrael, musi być apriorycznie odrzucone. Mimo, że wszystkie nacje i państwa Europy zapłacą niewątpliwie wysoką cenę, za uwikłanie nas w ten wyreżyserowany konflikt kultur i cywilizacji.
I tak oto Żydzi, rękami posłusznych im kompradorów w Europie i Ameryce, zagonią nas na wojnę z Islamem - w oczywistym interesie Żydów.
Więc bliżsi są mi politycy w Budapeszcie, niż zdradliwi durnie w Brukseli, Paryżu czy Berlinie.
Dixi et salvavi animam meam....
www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz%...z-unii-europejskiej#