Portalsamorządowy.pl poświęcił pierwszy program z wyborczego cyklu “Kolej na…”. Warto zobaczyć, warto wsłuchać się co mają do powiedzenia 4 kandydaci z największym poparciem.
Nie mogę jednak nie pokusić się o komentarz do ostatniego pytania: "Proszę wybrać jeden najważniejszy powód, dla którego wyborca ma uznać Pana kandydaturę za najlepszą dla Bytomia".
El presidente jak zawsze dał czadu, uruchamiając swoją katarynkę: "Myślę że tutaj najważniejszym elementem który potwierdz że jestem najlepszym kandydatem na stanowisko JEST MOJA SKUTECZNOŚĆ. Bytom w końcu stał się miastem przyjaznym przedsiębiorcom, GOSPODARKA SIĘ ROZWIJA, stworzyliśmy NOWE MIEJSCA PRACY, PREZPROWADZILIŚMY BARDZO WIELE WAŻNYCH DLA MIASTA INWESTYCJI, jesteśmy DOBRZE przygotowani do procesu rewitalizacji który właśnie się odbywa. Bytom potrzebuje stabilizacji, potrzebuje kontynuacji polityki która doprowadziła miasto do takiej POZYTYWNEJ ŚCIEŻKI ROZWOJU".
To przecież kolejny odcinek serialu SF z Bytomiem w tle. Skuteczność dla kogo? dla miasta? Przebojem są słowa o BARDZO WIELU WAŻNYCH DLA MIASTA INWESTYCJACH. Może pomożeci mi otworzyć oczy?