Budowanie dużych stadionów za miejskie pieniądze to jest nikomu nie potrzebna fanaberia. To ogarnęło także z opóźnieniem Śląsk. Wystarczy spojrzeć na Zabrze. Klub z tradycjami, w 1 lidze, z potencjałem kibicowskim dużo większym od Polonii (kiedyś wspierany przez komunistyczne władze). Nie potrafi znaleźć sponsora, przez budowę stadionu miasto popadło w katastrofalne długi i co? Czy Górnik Zabrze ma jakiekolwiek szanse na pozyskanie sponsora? Awans do ekstraklasy? Ligę Mistrzów?
Dzisiejszą piłką nożną rządzą ogromne pieniądze. Pokazuje to przykład Thermalici - klub bez wielkich tradycji sportowych położony na wsi, ale producent kostek brukowych postanowił właśnie go wesprzeć. Możecie jako kibice mieć pretensje, że tak się dzieje, ale niestety... to niczego nie zmieni. Albo możecie czekać aż zainwestują szejkowie, tylko zawsze jest taki problem, że jak ktoś coś daje to oczekuje także czegoś w zamian. Jeżeli Górnik Zabrze, czy Ruch Chorzów, kluby z tradycjami, z potencjałem kibicowskim sięgającym daleko poza granice miasta będącym w stanie w szczytowych meczach zgromadzić 30 tysięcy widzów i więcej nie są w stanie znaleźć sponsora to są prawdopodobne przyczyny:
1. Są fatalnie zarządzane
2. Są bankrutami
3. Inwestowanie w nie, nie daje potencjalnym sponsorom żadnej wartości dodanej na chwilę obecną.
To jest brutalna prawda i zamknięte koło - miasta nie są w stanie zapewnić tak wielkiej sumy, aby kluby mogły pozyskiwać zawodników przynajmniej europejskiej klasy pozwalających na regularną grę w europejskich pucharach.
Sama ekstraklasa nawet nie jest w stanie zapewnić takich pieniędzy, aby klub był w stanie się sam utrzymać.
Jeżeli więc kluby z takim potencjałem kibicowskim (i takim stadionem jak w Zabrzu) nie są w stanie nawet awansować lub utrzymać się w ekstraklasie to jak stadion dla Polonii Bytom ma drastycznie odmienić ten klub?
Poza tym stadion również trzeba za coś utrzymać, nie sztuką jest wybudować super obiekt na 15 tys. widzów z licencją UEFA III kategorii. Sztuką jest mieć pieniądze przynajmniej na jego utrzymanie, nie wspominając o zarabianiu (nawet Narodowy, który jest najlepiej zarządzanym stadionem ma z tym duży problem).
Jestem natomiast za budową nowego lodowiska ponieważ sportowo Polonia Bytom w hokeju na lodzie jest jedną z najlepszych drużyn w Polsce (kobiety zdobyły mistrzostwo), oraz lodowisko jest także świetnym miejscem na rekreację w sezonie zimowym i można organizować ślizgawki, tego typu obiekty mają i będą miały w Bytomiu wzięcie.
Polonia Bytom - sekcja piłkarska to finansowy bankrut. Klub nie ma własnych źródeł dochodu, jak pokazał audyt źródłem dochodu była kroplówka finansowa z BPK. Lepiej dla Polonii było kilka lat temu podjąć decyzję o ogłoszeniu upadłości i rozpocząć wszystko od zera. W tej chwili - kto wie być może byłaby klasę wyżej niż obecnie - bez kłopotów finansowych.
Na koniec: Podstawą dobrego miasta jest dobra infrastruktura miejska, wygodna przestrzeń publiczna i dobrze zorganizowana komunikacja. Bez nawet jednego z tych elementów miasto zaczyna kuleć. Nie przyciąga także inwestorów miasto, gdzie drogi są dziurawe jak ser szwajcarski, gdzie pracownicy nie mogą się na przykład dostać przynajmniej 2 różnymi środkami transportu, gdzie przy samym wjeździe do miasta już nie ma pozytywnego wrażenia... Stadiony, aquaparki i inne formy rozrywki są tylko dodatkiem do całej układanki. Pokazuje to przykład Tychów.
Stadion GKS-u Tychy i aquapark jest ostatnim elementem układanki po modernizacji dróg (DK1), poprawie jakości przestrzeni publicznej (rewitalizacja os. A, pl. Baczyńskiego, Aleja Niepodległości, Paprocany), poprawie funkcjonowania transportu publicznego (nowoczesne autobusy, trolejbusy, podwaliny Szybkiej Kolei Miejskiej), a także przyciągnięciu inwestorów (Tyski pododdział KSSE). Najpierw było to co wymieniłem, teraz dopiero stosunkowo niedawno wybudowano stadion i buduje się aquapark. I tak samo powinno to działać w Bytomiu: Najpierw infrastruktura, rewitalizacja, SSE, potem dopiero dodatki.