Baron,
specjalnie piszę powoli abyś zrozumiał, że satanisci i rządy komunistyczne miały jeden wspólny cel - walkę z chrześcijaństwem.
Jeśli zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
"Satanizm zachęca często do czynienia zła i łamania prawa. W krajach skandynawskich istniała swego czasu organizacja terrorystyczna stawiającą sobie za cel niszczenie kościołów. Założyli ja właśnie muzycy blackmetalowi."
www.rp.pl/artykul/173692-Satanizm-dobrze-sie-sprzedaje.html
Jeśłi zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
Komunizm w znacznym stopniu wywodzi się od satanizmu. Twórca komunizmu / marksizmu - Karol Marks pisał satanistyczne wiersze.
www.biblionetka.pl/art.aspx?id=73625
Jeśli zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
Anarchia to ruch społeczny cechujący się niechęcią wobec scentralizowanej władzy. Satanizm i komunizm skoncentrowane są na zwalczaniu chrześcijaństwa.
Anarchia jest nieodłącznym elementem rozkładu struktur, organizacji kraju. Anarchiści nie byli niczym niezwykłym, gdyż upadek komunizmu z jakim mieliśmy do czynienia idealnie spełniał te warunki.
Jeśli zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
Nie wiem jak zrozumieć ten wpis o strajku.
Żadnego źródła w tej kwestii nie znalazłem. I nikt z nas, również i Ty, nie zna intencji nadawcy komunikatu tyczącego kryterium wyboru przewodniczących strajku.
Satanizm jest w dużym stopniu protoplastą komunizmu. Satanizm i komunizm gloryfikują zbliżone wartości, z których na czoło wychodzi nieskrywana walka z chrześcijaństwem.
Trudno zatem zaprzeczyć, że w latach osiemdziesiątych, kiedy to młodzi ludzie szukali różnych form sprzeciwu wobec władzy, to właśnie komunistom działalność satanistów była na rękę, gdyż ci zaszczepiali młodzieży zbliżone do komunizmu wartości odciągając jednocześnie od znienawidzonego przez nich kościoła, będącego w tym czasie jedyną instytucją spajających Polaków w walce z komunizmem.
Jeśli zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
Działacz to wg. słownika - człowiek szczególnie aktywny w organizacji lub w jakiejś dziedzinie życia
Działacz sportowy, czy też klubowy to również i ludzie pracujący wolontaryjnie, którzy czasem nawet dokładają do interesu.
Każdy manager sportowy - przynajmniej dla dobra klubu - powinien być w jakimś stopniu pasjonatem, działaczem. Nie każdy działacz musi być managerem. I nie każdy działacz musi być wpisany w KRS.
Czy biorąc pod uwagę sukcesy naszych piątoligowców skorelowanych z wynikami finansowymi klubu, chcesz nam publicznie zakomunikować, że każdy bytomski działacz to ważny, wysokoopłacany manager obowiązkowo notowany w KRS ?.
Rozumiem, że nie dotyczy to Szombierek.
Jeśli zrozumiałeś - przejdź do następnego zdania. Jeśli nie, przeczytaj powoli jeszcze raz.
Co do dzielenia ludzi jak za komuny.
Jeśli się orientujesz w temacie, dychotomiczny podział społeczeństwa za komuny wyglądał następująco: sojusz robotniczo-chłopski wraz z inteligencją pracującą vs. kapitaliści, burżuje i obszarnicy. Gdzie w tym podziale umieściłbyś działacza ?.
I dziwi jedno, że w tym wszystkim co się dzieje w Bytomiu, nie zauważyłeś podziału, który sam próbujesz w komiczny sposób przeforsować: elitarna piłkarska ynteligiencja i korpozwiązki vs. reszta frajerów.
Jeśli nie zrozumiałeś wróć do początku przeczytaj raz jeszcze wspomagając się dodatkowo słownikiem języka polskiego.