TEMAT:

Autobusy z numerem 85 jeżdżą z bytomskiego dworca do Pyrzowic...

Czytaj więcej...

Ciekawą alternatywą?Hmmm...nie sądzę.To raczej ciekawa alternatywa dla właścicieli centów handlowych przy których będą zatrzymywały się autobusy.Mam nawet śmiałość twierdzić że maczali palce w ustanowionej właśnie trasie.Poza tym z jaką częstotliwością będzie kursowała nowa linia?

Głównym założeniem tych linii jest to, by były szybkie. Gdyby autobusy musiały wjeżdżać do centrum Zabrza i Bytomia, to ich czas przejazdu nie byłby zbyt atrakcyjny. Zgadzam się, że nie jest to rozwiązanie idealne. Zobaczymy czy przypasuje pasażerom.

Docelowo do Pyrzowic powinny jeździć pociągi, a te będą już stawać w samych centrach miast.

MephiR Szybkości tym liniom nie doda krążenie po drogach wewnętrznych centrów handlowych. To jest moim zdaniem główne utrapienie linii 850.
Moim zdaniem tworzenie tych linii to zwykły wyborczy populizm a nie sensownie przemyślana koncepcja komunikacyjna. Jeszcze tylko wstrzymuje się od śmiechu zanim zobaczę rozkłady jazdy tych tworów. Karolczak gadał coś o autobusie raz na 1h ale ciekawe czy nocki też będą
Właśnie szkoda że nie poprawiono rozkładów lokalnych linii. Chyba trochę się zapomina że Lotnisko to też zakład pracy do którego przydałby się sprawny lokalny dojazd.

71hanysek napisał:

Ciekawą alternatywą?Hmmm...nie sądzę.To raczej ciekawa alternatywa dla właścicieli centów handlowych przy których będą zatrzymywały się autobusy.Mam nawet śmiałość twierdzić że maczali palce w ustanowionej właśnie trasie.Poza tym z jaką częstotliwością będzie kursowała nowa linia?

Teorie spiskowe w narodzie wiecznie żywe.
A jakie korzyści będą miały centra handlowe? Prawie żadne.
Przecież jadąc na lotnisko jedziesz z bagażem, jeżdżenie z bagażem po centrum handlowym żeby zrobić zakupy życia - raczej mało prawdopodobne.
Poza tym ilu tych pasażerów będzie żeby centra handlowe miały o to zabiegać... Kiedyś już plejada poszła na stworzenie przystanku komunikacji międzynarodowej i nie zyskała na tym praktycznie nic a kilka złotych musiała zainwestować (swego czasu na pasażach były tv z planowymi odjazdami autobusów, stworzenie samego przystanku i późniejsze jego przeniesienie)

Moim zdaniem ten autobus powinien w przypadku Bytomia nie obsługiwać Plejady z tego powodu że dojazd tam mamy za pośrednictwem jedynie dwóch linii nie jeżdżących zbyt często ale zamiast kręcić po parkingu przy plejadzie powinien zatrzymywać się w Karbiu gdzie mamy wygodny dojazd co kilka minut z centrum innymi liniami i na obwodnicę w stronę Piekar włączać się przez ul Celną.
Kolejną sprawą jest cena biletu, o ile pomysł że zakupiony bilet jest automatycznie biletem dobowym jest całkiem niezły, tyle że ma to sens jedynie podczas podróży z lotniska ponieważ tylko w tym kierunku to zadziała, przy podróży na lotnisko najpierw muszę kupić bilet aby dostać się do przystanku na którym wsiąde do tego autobusu, w nim zakupie bilet który będzie traktowany jak dobowy tyle że po tym jak dojadę do lotniska to ten bilet już mi raczej potrzebny nie będzie w przeciągu najbliższej doby.
Według mnie skoro autobus ma być opłacany z pieniędzy mereopolitalnych powinnna na nim obowiązywać normalna taryfa kzk gop a od przyszłego roku metropolitalna chyba stać metropolie żeby utrzymać 3 linie autobusowe. Poza tym jak wspomniano wyżej dziś Pyrzowice staja się miejscem pracy.

miras napisał:

Moim zdaniem ten autobus powinien w przypadku Bytomia nie obsługiwać Plejady z tego powodu że dojazd tam mamy za pośrednictwem jedynie dwóch linii nie jeżdżących zbyt często ale zamiast kręcić po parkingu przy plejadzie powinien zatrzymywać się w Karbiu gdzie mamy wygodny dojazd co kilka minut z centrum innymi liniami i na obwodnicę w stronę Piekar włączać się przez ul Celną.

To bardzo dobry pomysł. Przystanki w Karbiu są bardziej dostępne komunikacyjnie, niż przystanek przy Plejadzie.

miras...
Przystanek komunikacji międzynarodowej przy Plejadzie nie wypalił z prostej przyczyny.Lokalizacja przy dworcu na pl.Wolskiego jest optymalna.Plejada już wtedy kombinowała jak pozyskać kolejnych potencjalnych klientów(Z KASĄ) wabiąc ich przystankiem na który i tak trzeba się dostać komunikacją miejską lub transportem własnym.Tamten pomysł nie powiódł się więc teraz znowu próbują,tym razem z klientami linii lotniczych.I już tak bym nie przesadzał z tym bagażem.Podróżni lecący samolotem raczej nie ciągną z sobą dorobku swojego życia....z wiadomych przyczyn.

Przypomnijmy dla ścisłości skąd się wziął przystanek komunikacji międzynarodowej przy Plejadzie.
Miasto chciało się go pozbyć z pl. Sobieskiego, a że dało się zrobić to bez kosztów ponieważ zaoferował się właściciel Plejady że zorganizuje przystanek na własnym terenie to też przystano na takie rozwiązanie. Plejada się nadawała ponieważ leży przy DK 88 a więc głównej trasie przelotowej dla autobusów dalekobieżnych. Jednak po doświadczeniach z tym nieudanym przystankiem jestem pewien że nie zajmują sobie głowy takim ściąganiem klientów, tym bardziej że jak sam zauważyłeś w liniach lotniczych jest mocno ograniczony bagaż więc zakupów większych też taki pasażer nie zrobi bo ich zwyczajnie nie zabierze z sobą (a jeśli lata Lufthansą czy Lotem to raczej nie dojeżdża autobusem) a zabieganie o klienta który kupi butelkę wody i ciastko hmm...

miras napisał:

Przypomnijmy dla ścisłości skąd się wziął przystanek komunikacji międzynarodowej przy Plejadzie.
Miasto chciało się go pozbyć z pl. Sobieskiego, a że dało się zrobić to bez kosztów ponieważ zaoferował się właściciel Plejady że zorganizuje przystanek na własnym terenie to też przystano na takie rozwiązanie. Plejada się nadawała ponieważ leży przy DK 88 a więc głównej trasie przelotowej dla autobusów dalekobieżnych. Jednak po doświadczeniach z tym nieudanym przystankiem jestem pewien że nie zajmują sobie głowy takim ściąganiem klientów, tym bardziej że jak sam zauważyłeś w liniach lotniczych jest mocno ograniczony bagaż więc zakupów większych też taki pasażer nie zrobi bo ich zwyczajnie nie zabierze z sobą (a jeśli lata Lufthansą czy Lotem to raczej nie dojeżdża autobusem) a zabieganie o klienta który kupi butelkę wody i ciastko hmm...

Pasażerowie nie latają w jedną stronę...szach i mat.Pozdrawiam.

71hanysek napisał:

miras napisał:

Przypomnijmy dla ścisłości skąd się wziął przystanek komunikacji międzynarodowej przy Plejadzie.
Miasto chciało się go pozbyć z pl. Sobieskiego, a że dało się zrobić to bez kosztów ponieważ zaoferował się właściciel Plejady że zorganizuje przystanek na własnym terenie to też przystano na takie rozwiązanie. Plejada się nadawała ponieważ leży przy DK 88 a więc głównej trasie przelotowej dla autobusów dalekobieżnych. Jednak po doświadczeniach z tym nieudanym przystankiem jestem pewien że nie zajmują sobie głowy takim ściąganiem klientów, tym bardziej że jak sam zauważyłeś w liniach lotniczych jest mocno ograniczony bagaż więc zakupów większych też taki pasażer nie zrobi bo ich zwyczajnie nie zabierze z sobą (a jeśli lata Lufthansą czy Lotem to raczej nie dojeżdża autobusem) a zabieganie o klienta który kupi butelkę wody i ciastko hmm...

Pasażerowie nie latają w jedną stronę...szach i mat.Pozdrawiam.

Wracając z wakacji czy wyjazdu pierwszą rzeczą o jakiej marzyłem było kupienie nowych spodni w HM lub butów w CCC nie wspomnę już o tv w eurortvagd lub rowerze w decathlonie.
Słuchaj jak chcesz możesz wierzyć w te tabuny pasażerów biegnące z walizką po zakupu do Carrefoura tylko pamiętaj że dziś klienci wybierają dyskonty a biedronkę prawie każdy ma pod domem która jest otwarta do 23.

niezależnie od tego jakie były intencje powstania przystanku dla dalekobieżnych przy plejadzie to jest to kierunek jedynie słuszny. Transport pozameijski ma nie wjeżdżać w miasto - tu ma być transport miejski, specjalizowany wraz z cała otoczką o której nauczałem wielokroć ---i teraz do tematu : jeżeli ma być autobusowy dowóz do lotniska to docelowo ma być tak zorganizowany by ani troche nie zakłócał transportu miejskiego - na początek będzie to kwestia prędkości . Więc jeżeli latający jaśniepańswo będą żądali "szybkiego dowozu" do/z centrów miast to należy zawczasu dawać temu odpór

igor napisał:

MephiR Szybkości tym liniom nie doda krążenie po drogach wewnętrznych centrów handlowych. To jest moim zdaniem główne utrapienie linii 850.
Moim zdaniem tworzenie tych linii to zwykły wyborczy populizm a nie sensownie przemyślana koncepcja komunikacyjna. Jeszcze tylko wstrzymuje się od śmiechu zanim zobaczę rozkłady jazdy tych tworów. Karolczak gadał coś o autobusie raz na 1h ale ciekawe czy nocki też będą
Właśnie szkoda że nie poprawiono rozkładów lokalnych linii. Chyba trochę się zapomina że Lotnisko to też zakład pracy do którego przydałby się sprawny lokalny dojazd.

Pełna zgoda. Zresztą jaki jest sens dublowania kulawego rozwiązania z 850... Poza tym, większość próbuje tu udowodnić bezstronność właścicieli centrów handlowych - może macie rację. Faktycznie, wydaje się to być teoria rodem z filmów Fantasy (początkowo napisałem SF, ale ten gatunek ma podłoże naukowe), gdyż dla zdroworozsądkowego człowieka nieprawdopodobnym wydaje się, by człowiek, który jedzie/wraca z lotniska miał jeszcze robić zakupy w C.H. I tu rodzi się pytanie - czy teraz komunikację planują jeszcze więksi idioci niż dotychczasowi z KZK, czy też faktycznie, ktoś z C.H. maczał w tym palce. Z dwojga złego łudzę się, że to odpowiedź druga - niestety rozsądek podpowiada mi, że to odpowiedź pierwsza jest prawidłowa - C.H. mają szpeców od przyciągania klientów, którzy nie brudziliby się takim rozwiązaniem.

Gdyby autobus minął obydwa C.H. to zyskałby wystarczającą ilość czasu, by obsłużyć dworzec w Bytomiu, ale nawet jeśli nie, to pomysł z przystankiem w Karbiu, też wydaje się być bardzo dobry - zwłaszcza, że z niego jest blisko nawet do przesiadki na pociąg...

Gojira napisał:

igor napisał:

Pełna zgoda. Zresztą jaki jest sens dublowania kulawego rozwiązania z 850... Poza tym, większość próbuje tu udowodnić bezstronność właścicieli centrów handlowych - może macie rację. Faktycznie, wydaje się to być teoria rodem z filmów Fantasy (początkowo napisałem SF, ale ten gatunek ma podłoże naukowe), gdyż dla zdroworozsądkowego człowieka nieprawdopodobnym wydaje się, by człowiek, który jedzie/wraca z lotniska miał jeszcze robić zakupy w C.H. I tu rodzi się pytanie - czy teraz komunikację planują jeszcze więksi idioci niż dotychczasowi z KZK, czy też faktycznie, ktoś z C.H. maczał w tym palce. Z dwojga złego łudzę się, że to odpowiedź druga - niestety rozsądek podpowiada mi, że to odpowiedź pierwsza jest prawidłowa - C.H. mają szpeców od przyciągania klientów, którzy nie brudziliby się takim rozwiązaniem.

Gdyby autobus minął obydwa C.H. to zyskałby wystarczającą ilość czasu, by obsłużyć dworzec w Bytomiu, ale nawet jeśli nie, to pomysł z przystankiem w Karbiu, też wydaje się być bardzo dobry - zwłaszcza, że z niego jest blisko nawet do przesiadki na pociąg...

Dlaczego wzięto pod uwagę jedynie CH?
Odpowiedź jest prosta, ponieważ tylko one są po najprostszej drodze do lotniska, planujacym trasę chodziło o czas. Zjazd z DK 88 do dworca w Zabrzu zabrał by jakieś 15 min, zjazd do dworca w Bytomiu zabrał by ze 20 min.

Gojira napisał:

igor napisał:

MephiR Szybkości tym liniom nie doda krążenie po drogach wewnętrznych centrów handlowych. To jest moim zdaniem główne utrapienie linii 850.
Moim zdaniem tworzenie tych linii to zwykły wyborczy populizm a nie sensownie przemyślana koncepcja komunikacyjna. Jeszcze tylko wstrzymuje się od śmiechu zanim zobaczę rozkłady jazdy tych tworów. Karolczak gadał coś o autobusie raz na 1h ale ciekawe czy nocki też będą
Właśnie szkoda że nie poprawiono rozkładów lokalnych linii. Chyba trochę się zapomina że Lotnisko to też zakład pracy do którego przydałby się sprawny lokalny dojazd.

Pełna zgoda. Zresztą jaki jest sens dublowania kulawego rozwiązania z 850... Poza tym, większość próbuje tu udowodnić bezstronność właścicieli centrów handlowych - może macie rację. Faktycznie, wydaje się to być teoria rodem z filmów Fantasy (początkowo napisałem SF, ale ten gatunek ma podłoże naukowe), gdyż dla zdroworozsądkowego człowieka nieprawdopodobnym wydaje się, by człowiek, który jedzie/wraca z lotniska miał jeszcze robić zakupy w C.H. I tu rodzi się pytanie - czy teraz komunikację planują jeszcze więksi idioci niż dotychczasowi z KZK, czy też faktycznie, ktoś z C.H. maczał w tym palce. Z dwojga złego łudzę się, że to odpowiedź druga - niestety rozsądek podpowiada mi, że to odpowiedź pierwsza jest prawidłowa - C.H. mają szpeców od przyciągania klientów, którzy nie brudziliby się takim rozwiązaniem.

Gdyby autobus minął obydwa C.H. to zyskałby wystarczającą ilość czasu, by obsłużyć dworzec w Bytomiu, ale nawet jeśli nie, to pomysł z przystankiem w Karbiu, też wydaje się być bardzo dobry - zwłaszcza, że z niego jest blisko nawet do przesiadki na pociąg...

Postawienie przystanku "komunikacji dalekobieżnej"(która to linia docelowo,zgodnie z jej założeniem zatrzymuje się tylko na 3 przystankach) przy Plejadzie i M1 jest w interesie KZK czy CH?Nie zdziwiłbym się gdyby autobusy kursujące tą linią miały karoserię oblepioną reklamami obu centrów handlowych...Zakupy na wolnocłowym tak,ale już w CH to nie?Poczekajcie jak za czas jakiś klient z ważnym lub "świeżo" nieważnym biletem lotniczym będzie miał upust na zakupy w ciucholandach lub na spożywce w w/w marketach...Zresztą kto z was korzystał z lotniska w Pyrzowicach częściej niż raz na 3-4 lata?

Abstrahując zupełnie od tego, że linia na lotnisko nie załatwia problemów komunikacyjnych Gliwic i Tarnowskich Gór i w minimalnym stopniu obsługuje Bytom wymienię kilka powodów dla każdej z nich czemu jest zła:
- z Gliwic - bo prowadzi przez CH jak Miras z Igorem słusznie zauważyli - dla 850 CH są największym komunikacyjnym utrapieniem - szczególnie M1 w Zabrzu - policzyłem. Przejazd poza szczytem trwa około 5 minut przez samo M1. Nieco mniej w Plejadzie.

Patrząc z perspektywy Bytomia jedyną sensowną opcją wydaje się być przystanek w dzielnicy Karb i zjazd na Celną do obwodnicy. Patrząc z perspektywy metropolii przydałoby się załatwić problem komunikacyjny Tarnowskich Gór przy okazji załatwiając problem braku autobusu pospiesznego do Gliwic (przez DK78).

Linia z Katowic będzie miała gorszy czas przejazdu niż obecna, a linię z Tychów no cóż (nie pomyślano w ogóle o osiedlach).

Dublowanie się linii Tyskiej z Katowicką przekreśla logikę działań włodarzy. Przekreśla ją także dublowanie się sporej części trasy z 850.